Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę 14-latki zgwałconej przez 26-letniego krewnego. W pierwszej instancji mężczyzna został skazany na trzy lata więzienia. Później sąd apelacyjny orzekł karę wolnościową, uznając, że doszło do aktu pedofilii, nie gwałtu.
„Sąd ocenił, że nie było gwałtu, bo nie krzyczała”. Rzecznik Praw Obywatelskich podjął sprawę 14-latki
Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu sprawę 14-latki zgwałconej przez 26-letniego krewnego. W pierwszej instancji mężczyzna został skazany na trzy lata więzienia. Później sąd apelacyjny orzekł karę wolnościową, uznając, że doszło do aktu pedofilii, nie gwałtu.