Zachowywał się przyjaźnie. Może wyczuwał, że zaraz ktoś go stamtąd zabierze. Jednak okazało się, że nie będzie to proste. Drops uwiązany był na dwumetrowym łańcuchu. Nie miał obroży, gruby łańcuch wokół szyi skręcony był śrubą, której obrońcy zwierząt i policjanci nie dali rady odkręcić.
Pan się wyprowadził rok temu, pies został w jamie pod domem. Łańcuch na szyi musieli rozcinać strażacy

Zachowywał się przyjaźnie. Może wyczuwał, że zaraz ktoś go stamtąd zabierze. Jednak okazało się, że nie będzie to proste. Drops uwiązany był na dwumetrowym łańcuchu. Nie miał obroży, gruby łańcuch wokół szyi skręcony był śrubą, której obrońcy zwierząt i policjanci nie dali rady odkręcić.