Policjanci i ratownicy kilkadziesiąt minut reanimowali mężczyznę, znalezionego późnym wieczorem na ulicy. Nie wiadomo, jak długo tam leżał. Prawdopodobnie miał zawał serca.
Leżał na ulicy, był bardzo wyziębiony, funkcje życiowe zanikły. „Zadzwoniła i go uratowała”

Policjanci i ratownicy kilkadziesiąt minut reanimowali mężczyznę, znalezionego późnym wieczorem na ulicy. Nie wiadomo, jak długo tam leżał. Prawdopodobnie miał zawał serca.